czwartek, 25 lipca 2019

Jak oswoić królika?


Królik to dosyć delikatne zwierzę, którego oswojenie wymaga sporo czasu i cierpliwości. Zanim zaczniemy zabawę z nowym pupilem, powinniśmy przede wszystkim zadbać o to, aby poczuł się pewnie i bezpiecznie w swoim nowym domu. Od tych kilku pierwszych dni pod wspólnym dachem zależało będzie to, czy królik zaufa nam i obdarzy nas sympatią. Jak zatem należy z nim postępować?


Ile trwa oswajanie królika?


Wszystko zależy od temperamentu konkretnego zwierzaka, jego wieku oraz tego, czy miał już wcześniej kontakt z ludźmi. Oswajanie królika może trwać od paru dni do kilku tygodni. Ze starszymi zwierzakami będzie trudniej zwłaszcza, jeśli ich wcześniejsze doświadczenia z ludźmi pozostawiły pewien uraz. Tak czy inaczej, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Króliki są niezwykle wrażliwe, a postępując z nimi nieumiejętnie, łatwo je do siebie zrazić. Pamiętajmy też, że zwierzak przewieziony do nowego, nieznanego otoczenia będzie najprawdopodobniej zdezorientowany i bardzo przestraszony. Dlatego najlepiej dać mu spokój i nie niepokoić przez kilka pierwszych dni.


Oswajanie królika – krok po kroku


Po przewiezieniu do domu włóżmy królika do klatki i tam pozostawmy. Niech pozna swoje nowe lokum, przyzwyczai do niego i potraktuje jak bezpieczne schronienie. Na razie powstrzymajmy się od dotykania i głaskania zwierzaka. W żadnym razie nie próbujmy na siłę wyciągać go z klatki ani brać na ręce, bo w ten sposób tylko go do siebie zrazimy. Starajmy się też zachowywać względną ciszę. Króliki bają bardzo wrażliwy słuch i źle znoszą głośną muzykę czy telewizję. Będąc w pobliżu klatki powinniśmy jednak cicho przemawiać do zwierzaka po to, aby przyzwyczaił się do naszego głosu.

Po kilku dniach możemy otworzyć klatkę. Nie poganiajmy królika, by wyszedł ani nie wyciągajmy go na siłę, po prostu dajmy mu możliwość rozejrzenia się po okolicy. Po pewnym czasie ciekawość zwycięży i zwierzak sam wychyli nos z klatki. Wtedy też warto podać pupilowi jakiś przysmak prosto z ręki. Jeśli nie będzie chciał podejść, nie podsuwajmy dłoni w jego stronę tylko poczekajmy jeszcze kilka dni, aż sam zechce się zbliżyć.

↓ KLATKA DLA KRÓLIKA ↓


Przez cały okres oswajania królika łagodnie przemawiajmy do zwierzaka, po to by kojarzył nasz głos z czymś pozytywnym, na przykład z jedzeniem. Pamiętajmy też, by nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, które mogłyby go spłoszyć. Najlepiej usiąść na podłodze i pozwolić, by pupil zapoznał się z naszym zapachem, nauczył się rozpoznawać nas po głosie i ruchach. Z czasem królik poczuje się pewnie na tyle, że da się pogłaskać, a stąd już tylko parę kroków do prawdziwej przyjaźni.


O czym trzeba pamiętać?


Po wypuszczeniu z klatki królik będzie chciał rozejrzeć się po otoczeniu. To ciekawskie zwierzaki, które chętnie zajrzą się w każdy kąt, więc takie eskapady warto nadzorować. Zanim otworzymy klatkę upewnijmy się też, że na podłodze nie ma żadnych kabli lub innych przedmiotów, które mogłyby wyrządzić pupilowi krzywdę. Pamiętajmy, by nie biegać za królikiem i nigdy nie zachodzić go od tyłu, bo to skojarzy mu się z niebezpieczeństwem. W ten sposób przestaniemy być przyjacielem, a staniemy się polującym na niego lisem lub wilkiem. Z czasem pupil zacznie interesować się też nami. Może nas obwąchiwać, skakać dookoła lub ocierać się pyszczkiem. Na tym etapie możemy delikatnie pogłaskać pupila, ale jeśli wciąż ucieka to nie zmuszajmy go do tego. 

Aby zachęcić pupila do powrotu do klatki, należy zaoferować mu przysmak. Jeśli królik nie chce tam wracać poprośmy drugą osobę, by pomogła nam go zagonić. Pamiętajmy tylko, by robić to łagodnie. Klatka powinna kojarzyć się zwierzakowi z bezpiecznym schronieniem, a nie z karą czy niebezpieczeństwem. Mamy nadzieję, że nasze rady dotyczące tego, jak oswoić królika okażą się dla Was pomocne.

↓ PRZYSMAKI DLA KRÓLIKA ↓

Sklep Telekarma

Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: © percent — stock.adobe.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz