Dlaczego mój chomik gryzie?
Nasz gryzoń może zaatakować z różnych powodów. Pierwszy i najważniejszy z nich to poczucie zagrożenia – chomik najczęściej atakuje w obronie własnej. Nasze małe zwierzątko nie wie wszak, że nie mamy złych zamiarów. Gwałtowne ruchy, usiłowanie zabrania milusińskiego z jego bezpiecznego mieszkanka i wzięcia na ręce lub ograniczenia ruchów, wywołują u chomika strach. Duży niepokój może też spowodować dotykanie zwierzątka, kiedy śpi lub odpoczywa – nic dziwnego, że wtedy ugryzie. Nasz podopieczny może też zwyczajnie bać się nas, bo nie został odpowiednio oswojony.
Niektóre chomiki (np. chomik Campbella) są też silnie terytorialne, dlatego nasze wtargnięcie na zajmowany przez nich obszar, jakim w warunkach domowych jest klatka, często wywołuje ataki. Podobnie może stać się też, kiedy nasza samiczka wychowuje potomstwo [1].
Warto również pamiętać, jak dużą rolę w życiu chomików odgrywają zapachy. Do ugryzienia może sprowokować naszego milusińskiego obca woń na naszych rękach, w tym także kuszący zapach pożywienia.
Działania mające na celu zmniejszenie ryzyka pogryzień powinny być zawsze uzależnione od ich przyczyny. Jeśli nie znajdziemy prawdziwego powodu ataków, niezmiernie trudno będzie nam skutecznie rozwiązać problem.
W jaki sposób uniknąć ataków chomika?
Aby móc bezpiecznie zajmować się chomikiem, musimy najpierw zdobyć jego zaufanie. Dajmy mu więc trochę czasu, by oswoił się z nami i nowym otoczeniem. Niech pozna nasz zapach i skojarzy naszą obecność z czymś pozytywnym np. z otrzymaniem przysmaku. Na tym etapie nie próbujmy na siłę wyciągać zwierzątka z klatki lub dotykać. Kiedy nadchodzi więc odpowiedni moment na zainicjowanie kontaktu? Najlepiej poczekać aż chomik sam rozpocznie interakcję albo przynajmniej nie będzie rozpaczliwie uciekał na nasz widok. Jeśli widzimy, że nasze zwierzątko z zainteresowaniem się nam przygląda, podchodzi i obwąchuje naszą rękę, możemy spróbować dać mu jakiś smakołyk. Po pewnym czasie nasz podopieczny powinien sam wejść nam na rękę. Jeśli tak się nie stanie, możemy otoczyć chomika dłońmi, a następnie delikatnie go podnieść trzymając ręce pod jego brzuchem.
Wszelkie kontakty z chomikiem najlepiej inicjować, kiedy ten jest bardzo aktywny i z zainteresowaniem eksploruje otoczenie. Pora snu lub jedzenia nie jest dobrym momentem na niepokojenie pupila i zabieranie go z jego klatki. Nigdy nie podchodźmy do lokum milusińskiego gwałtownie i nie „atakujmy” podopiecznego z góry. Zawsze dajmy mu chwilę, żeby zaakceptował naszą bliskość.
Jeśli nasze zwierzątko jest agresywne w obronie terytorium lub potomstwa, powinniśmy zminimalizować naszą ingerencję w jego otoczenie. Oczywiście nie możemy przestać sprzątać czy karmić chomika – w miarę możliwości róbmy to jednak, kiedy nasz podopieczny jest poza klatką. Unikajmy też wkładania rąk do mieszkanka chomika bez wyraźnej potrzeby. W obecności zwierzątka podchodźmy do jego lokum powoli i ostrożnie. Do wyjęcia pupila z klatki możemy wykorzystać jakiś interesujący przedmiot – jeśli przyciągnie uwagę chomika, będziemy mogli go bezpiecznie wyjąć wraz z jego „zabawką” [1].
W kontaktach z gryzoniem istotny może być również nasz zapach – zawsze myjmy więc ręce, jeśli mamy zamiar zajmować się zwierzątkiem. Ma to szczególne znaczenie, jeśli wcześniej przygotowywaliśmy pachnące posiłki – nasz chomik może mylnie pomyśleć, że proponujemy mu jakiś smaczny kąsek.
Warto pamiętać, jak istotne jest dla chomika gryzienie- dzięki niemu nie tylko bada otoczenie, ale również ściera swoje siekacze. Koniecznie dostarczmy więc naszemu podopiecznemu gałązki do obgryzania.
Jak postąpić w razie ugryzienia przez chomika?
Jeśli poczujemy już ucisk chomiczych zębów na skórze, zazwyczaj trudno jest zachować spokój i działać racjonalnie. Niestety próby odciągnięcia chomika, mogą skończyć się źle zarówno dla nas, jak i dla naszego podopiecznego. Postarajmy się więc postawić zwierzątko na płaskiej powierzchni np. na podłodze klatki, a najprawdopodobniej samo nas puści. Wszelkie gwałtowne reakcje nie są wskazane – dodatkowo przestraszymy chomika, co zwiększy ryzyko przyszłych ataków.
Tekst: Marta Majewska
Zdjęcie: Fotolia.pl
Źródła:
1. http://www.smallanimalchannel.com/hamsters/hamster-behavior/campbells-hamster-cage-aggression.aspx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz