poniedziałek, 25 września 2017

Jak pozbyć się kotów z ogrodu?


Rozkopane rabaty, zniszczone rośliny czy pozostawione odchody to tylko niektóre ślady kocich wizyt w naszych ogrodach. Pogodzenie ogrodniczej pasji z miłością do mruczących towarzyszy z pozoru może wydawać się więc trudne, a nawet niemożliwe. Jak bowiem zakazać wstępu na nasz teren zwierzakom, które chodzą wyłącznie własnymi, a nie wytyczonymi przez nas ścieżkami? Jedynym skutecznym rozwiązaniem wydaje się przekonanie futrzaków, że z pobytu w ogrodzie z pewnością nie wyniosą żadnych pozytywnych wrażeń.


Dlaczego koty chętnie odwiedzają nasz ogród?


Koty to niezwykle inteligentne stworzenia. Jeśli z naszego ogrodu uczyniły sobie miejsce wizyt, z pewnością nie zrobiły tego bez powodu. Nasze podwórko musi jawić się im jako szczególnie atrakcyjne. Warto zatem przemyśleć, co tak naprawdę kieruje mruczącymi nieproszonymi gośćmi. Może nasz ogród to wspaniała stołówka? Dla głodnych futrzaków pozostawione resztki pokarmu mogą być wyjątkowo łakomym kąskiem. Mruczki często odwiedzają też podwórka, na których znajdują się karmniki, a co za tym idzie – często gromadzą się tam ptaki. Atrakcyjne może być ponadto drobnoziarniste podłoże, w którym koty mogą do woli kopać. Bywa i tak, że futrzaki przybywają do naszej pięknej mruczącej pupilki. Warto pamiętać, że koty kierują się własną logiką. Zdarza się, że roszczą sobie jakieś prawa do naszego podwórka, bo uważają je po prostu za swój teren lub rewir łowiecki. Czasami jest ono też szlakiem komunikacyjnym, przez który zwierzaki mogą dostać się do upragnionego celu. By pozbyć się kocich intruzów, trzeba więc przede wszystkim zmniejszyć ich motywację do przebywania w naszym ogrodzie.

Metody na ograniczenie kocich wizyt w ogrodzie


Koty, który upodobały sobie nasz ogród, nie zawsze łatwo jest przekonać do zmiany nawyków. Jeśli jednak zwierzaki zaczną kojarzyć jakieś miejsce negatywnie, z pewnością będą trzymać się od niego na dystans. W żadnym wypadku nie oznacza to jednak zadawania mruczkom bólu lub narażania ich na problemy zdrowotne. Także płoszenie kotów i krzyczenie na zwierzaki na niewiele się zda – w ten sposób powiążą tylko swoje negatywne odczucia z bliskością ludzi.

Jak zatem odstraszyć futrzaki z naszego terenu? Najlepiej przy pomocy bodźców zapachowych. Możemy zakupić gotowe preparaty w granulkach, które zawierają specjalnie stworzoną kompozycję zapachową. Pomocne mogą być również skórki cytrusów, które warto porozrzucać np. w pobliżu cennych roślin. Co więcej, także niektóre rośliny wykazują działanie odstraszające wobec mruczków. Aby ograniczyć kocie odwiedziny, w ogrodzie warto posadzić rutę zwyczajną lub bodziszka. Można utworzyć z nich także swoiste pasy ochronne i stworzyć obwódki rabat z wartościowymi okazami. Większość mruczków nie będzie chciała narażać się ponadto na kontakt z kłującymi i ostrymi krzewami. Dobrym sposobem na ochronę roślin przed zniszczeniem jest też obsypanie ich kamykami.

Niektóre zwierzaki trzeba nieco przechytrzyć i zaskoczyć. W tym celu warto zaopatrzyć się w odstraszacze, które reagują na ruch. Koty na ogół nie znoszą kontaktu z wodą, dlatego niespodziewany strumień z zamontowanego na podwórku zraszacza może na dobre zniechęcić je do wizyt. Podobnie nieprzyjemne mogą być ultradźwięki. Inną metodą na pozbycie się nieproszonych gości z ogrodu jest zamontowanie w nim elementów odbijających światło. Stare płyty CD, plastikowe butelki częściowo napełnione wodą lub folia aluminiowa bywają niezwykle pomocne w rozwiązaniu problemu.

Jak stworzyć alternatywny ogródek dla kotów?


Czasami nic tak skutecznie nie jest w stanie ukrócić kocich wizyt, jak zaproponowanie zwierzakom innego, równie atrakcyjnego terenu, na którym będą mogły zaspokoić swoje potrzeby. Stworzenie alternatywnego ogrodu jest szczególnie potrzebne, jeśli spustoszenie na podwórku sieje nasz mruczący pupil. Prace powinniśmy rozpocząć od wydzielenia odpowiedniego miejsca – najlepiej, aby znajdowało się z dala od naszych cennych roślin. Co powinno znaleźć się w kocim ogrodzie? Warto posadzić tam rośliny, które zwabią futrzaka, czyli przede wszystkim kocimiętkę i walerianę. Niektóre mruczki lubią podgryzać także trawę – zasiejmy jej w pobliżu trochę specjalnie z myślą o pupilu. Dobrym pomysłem jest też ustawienie w kocim ogrodzie piaskownicy z drobnoziarnistym podłożem, z której zwierzak będzie mógł uczynić sobie kuwetę. Zadbajmy ponadto o miejsca wypoczynku, umieszczone na różnych poziomach, np. na drzewach. Aby zaspokoić kocią potrzebę polowań, można także porozwieszać na gałęziach piórka lub kłębki wełny – wiatr z pewnością wprawi je w ruch, co zachęci mruczka do rozpoczęcia ekscytującej zabawy.

↓ ODSTRASZACZE NA KOTY ↓

Sklep Telekarma


Tekst: Marta Majewska
Zdjęcie: Fotolia.pl

1 komentarz:

  1. Na działce znajomych regularnie grasują bezpańskie koty, które wyjadają wszystko co popadnie, tratują i straszą inne zwierzaki. Odstraszanie obcych zwierząt to zawsze drażliwy temat, ale kilka z tych rad na pewno im podrzucę :)

    OdpowiedzUsuń