środa, 9 stycznia 2019

Karma biologiczna dla kota



Dostępne na rynku produkty spożywcze dla kotów opatrywane są różnorakimi, czasem tajemniczo brzmiącymi hasłami. Wśród nich istnieje też grupa specjałów określanych mianem karm biologicznych. Nie jest tajemnicą, że jedzenie w sposób znaczący wpływa na zdrowie domowych zwierzaków. Warto więc sięgnąć po takie propozycje, które idealnie odpowiadają naturalnym kocim potrzebom. 


Czym jest karma biologiczna?


Producenci karm biologicznych dla kotów przede wszystkim pod uwagę biorą naturalne żywieniowe zwyczaje domowych zwierzaków. Kwestią istotną jest więc tu nie tylko zapotrzebowanie naszych pupili na konkretne składniki odżywcze, ale i to, jakim rodzajem jedzenia żywiliby się oni, żyjąc na wolności. Najwięcej na ten właśnie temat powiedzieć może nam anatomiczna i fizjologiczna budowa domowych czworonogów. Dzięki przyjrzeniu się tym aspektom odkryjemy, jaki rodzaj pokarmu zwierzak jest w stanie sprawnie zdobyć i najlepiej strawić. Karmy odpowiednie biologicznie są więc takimi przysmakami, którymi psa czy kota uraczyłaby sama Matka Natura.

↓ KARMA BIOLOGICZNA DLA KOTA ↓

Kot – bezwzględny mięsożerca


Producenci karm biologicznych podkreślają, że kocia szczęka niespecjalnie nadaje się do żucia pokarmów, za to świetnie upora się ona ze złapaniem i rozszarpaniem zdobyczy. Zwracają oni również uwagę na to, że brak amylazy w ślinie, a więc enzymu trawiennego inicjującego rozkład węglowodanów, jest kolejnym argumentem przemawiającym na rzecz mięsożerności tych zwierzaków. Ponadto przewód pokarmowy kota jest znacznie krótszy niż u roślinożernych ssaków. U tych drugich długie jelita są miejscem, w którym z włóknem pokarmowym rozprawiają się bakterie fermentacyjne. Tym to sposobem koci krótki system trawienny nie może sprawnie uporać się z nadmiarem trudno przyswajalnych roślin. 

Zapotrzebowanie kota na białko zwierzęce jest niezwykle wysokie. Wraz z nim do organizmu zwierzaka dostarczanych jest wiele aminokwasów i witamin, w tym również tych, których kot nie potrafi syntetyzować samodzielnie. U mruczków niezwykle wysoki jest też poziom enzymów odpowiedzialnych za trawienie białek. Jeśli więc wraz z pokarmem nie zostanie przyswojona wystarczająca ilość protein, enzymy rozkładać zaczną białka własne, doprowadzając tym samym do uszkodzenia mięśni i narządów. Z powyżej przytoczonych faktów jasno wynika więc, że kocia dieta bezwzględnie bazować musi na mięsie.   


Czy kocie menu może składać się tylko z mięsa?


Prawdą jest, że nadmiar warzyw i węglowodanów kotom może zaszkodzić. Dzieje się tak zwłaszcza wówczas, gdy składniki te do karm wprowadzane są po to, by zminimalizować ilość zawartego w nich mięsa. W każdej kociej karmie to właśnie proteiny pochodzenia zwierzęcego figurować powinny na pierwszym miejscu. Karma biologiczna dla kota wyróżnia się jednak tym, że mięso bezapelacyjnie stanowi w niej przeważającą większość składu. Niektóre tego typu specjały zawierają 50% protein zwierzęcych. Znaleźć możemy jednak karmy i takie, w których zawartość mięsa sięga aż 90%.  

Kot nie będzie zdrowo funkcjonował na wegetariańskiej diecie. Jako bezwzględny mięsożerca może on jednak żywić się wyłącznie samym mięsem. By mięsna dieta w pełni zdała egzamin, pamiętać musimy jednak o pewnym bardzo ważnym fakcie. Dziko polujące koty ofiary swe zjadają w całości. Również producenci dobrej jakości karm biologicznych dla kotów dbają więc o to, by w przysmakach ich gościły zasobne w cenne składniki odżywcze chrząstki, szpik i organy wewnętrzne. Gdy te bonusowe kęsy zostaną uwzględnione w codziennym menu pupila, warzywa, zioła i owoce stać będą mogły się tylko symbolicznym dodatkiem.

↓ KARMA BIOLOGICZNA DLA KOTA ↓

Sklep Telekarma

Tekst: Małgorzata Paszko
Zdjęcie: © Africa Studio -  stock.adobe.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz