wtorek, 30 października 2012

Jaka karma jest dla kota najlepsza?

Jaka karma jest dla kota najlepsza?Oczywiście musi być dobra! Ale co kryje się pod tym pojęciem? Czy dobra karma dla kota to ta, która najlepiej mu smakuje, czy ta, która dostarcza mu wszystkich składników odżywczych? Jedno i drugie! Co z tego, że karma będzie doskonale zbilansowana, jeśli zwierzak nie będzie chciał jej nawet powąchać? W sklepach zoologicznych znajdziemy wiele karm, np. marki Brit Premium, marki Acana, Royal Canin lub Pro Plan. Jak wybrać tę najlepszą?

Zawartość białka w dobrej karmie dla kotów


Koty określamy mianem bezwzględnych mięsożerców. Nie chodzi o to, że uważamy je za okrutnych zabójców, ale o to, że mięso jest ich podstawowym pożywieniem i nie da się  go się niczym zastąpić.

Nie zrobimy z kota wegetarianina, choćbyśmy nie wiem, jak bardzo się starali. W ciągu tysięcy lat ewolucji organizm kota wyspecjalizował się w czerpaniu wszystkich składników odżywczych z ciał innych zwierząt i jego układ pokarmowy nie jest po prostu przystosowany do trawienia pokarmu roślinnego. Nie wytwarza bowiem stosownych enzymów.

Pokarm pochodzenia zwierzęcego to przede wszystkim białko zwierzęce. Koty mają na nie bardzo duże zapotrzebowanie, gdyż białko nie tylko stanowi podstawowy budulec ich własnych organizmów, ale jest też głównym źródłem energii. Zawartość białka w pożywieniu powinna wynosić średnio od 32 do 37% i tyle powinniśmy znaleźć go w dobrych karmach dla kotów.

Dla zdrowia naszych zwierząt nie jest jednak obojętne źródło tego białka. Przecież znajduje się ono zarówno w mięsie, jak i w podrobach, w skórze, a nawet w pazurach i we włosach. Najlepiej przyswajalne jest jednak białko zawarte w mięśniach i właśnie ono wykorzystywane jest do produkcji najlepszych karm dla kotów. W produktach gorszych jakościowo, choć niewątpliwie tańszych, mięsa znajdziemy niewiele – wykorzystuje się w nich inne, wymienione powyżej, źródła białka zwierzęcego.

Gorszej jakości karma może również cechować się optymalną zawartością białka i pozornie spełniać wszystkie wymogi żywieniowe. Faktycznie jednak jest ona gorzej przyswajalna przez koci organizm, a więc nie pokrywa ich dziennego zapotrzebowania na składniki odżywcze.

Zawartość tłuszczu w dobrej karmie dla kotów


Tłuszcz, choć w mniejszym stopniu, jest również źródłem energii dla kotów. Bardzo ważne jednak, by nie było go zbyt wiele i pozostawał we właściwym stosunku do zawartości białka.

Karmy dla kotów renomowanych firm zawierają średnio od 10 do 22% tłuszczu. Oczywiście w przypadku kotów kastrowanych i otyłych lub z tendencją do nadwagi, zawartość tłuszczu powinna zbliżać do dolnej granicy, czyli wynosić około 10%.

Tłuszcz zawarty w karmie podnosi jej smakowitość, jednak jego nadmiar odkłada się w organizmie i zwierzę przybiera na wadze.

Witaminy i minerały w dobrej karmie dla kotów


Nie samym białkiem i tłuszczem kot żyje. Oprócz nich potrzebuje również soli mineralnych i witamin. Ich zawartość w karmie powinna w pełni pokrywać dzienne zapotrzebowanie kociego organizmu na te związki.

Spośród wszystkich pierwiastków, dla kota najważniejsze są: wapń, fosfor, magnez, sód, żelazo, mangan, cynk,  jod, selen i potas.

Nie sposób pokrótce opisać roli, jaką pełni każdy z nich. Na przykład wapń. Jak wiemy, jest głównym budulcem kości, dlatego duża zawartość wapnia w diecie jest szczególnie ważna dla rosnących kociąt. Jednak wapń nie służy tylko do budowy kości, wpływa na wiele funkcji życiowych. Jeśli organizm kota nie otrzymuje tego pierwiastka z zewnątrz, czyli w pokarmie, zaczyna pobierać go z kości. Efektu nie trudno się domyśleć – kości stają się kruche i łamliwe. Inne pierwiastki takie, jak sód, uczestniczą w przekazywaniu bodźców nerwowych, lub jak potas, wpływają na prace serca.

Zawartość najważniejszych pierwiastków w dobrych karmach dla kotów wynosi około: wapń 0,99%, fosfor 0,85%, potas 0,6%, magnez 0,09%, sód 0,4%, żelazo 195,0 mg/kg, mangan 73,0 mg/kg, cynk 225,0  mg/kg, jod 3,4  mg/kg, selen 0,18  mg/kg, miedź 15,0  mg/kg.

Koci organizm do właściwego funkcjonowania potrzebuje również wielu witamin. Trzeba tu podkreślić, że ich podstawowym źródłem, w przypadku kotów, są ciała spożytych ofiar, a nie rośliny.

Zawartość witamin w dobrych karmach wynosi około: witamina A 7.000,0 UI/kg, kwas foliowy 3,6 mg/kg, cholina 2.200,0 mg/kg, witamina B1 (tiamina) 13,4 mg/kg, witamina B2 (ryboflawina) 48,4 mg/kg, witamina B5 (kwas pantotenowy) 45,0 mg/kg, witamina B3 (niacyna) 153,2 mg/kg, witamina B6 (pirydoksyna) 22,2 mg/kg, witamina D3 800,0 UI/kg, biotyna 1,42 mg/kg, witamina B12 (kobalamina) 0,14 mg/kg, witamina C 200,0 mg/kg, witamina E 500,0 mg/kg.

Zawartość innych składników w dobrej karmie dla kotów


Poza wymienionymi wcześniej składnikami odżywczymi, dobrej jakości karma powinna zawierać jeszcze wiele innych. Na przykład związki stabilizujące pH moczu na odpowiednim poziomie, zmniejszając tym samym ryzyko wystąpienia syndromu urologicznego. Jest to szczególnie ważne w przypadku kastrowanych kocurów, które są bardziej narażone na tę chorobę.

Szczególną funkcję w odżywianiu odgrywa włókno roślinne. Nie podlega ono strawieniu, ale reguluje pracę jelit. Bez niego kotu groziłyby zaparcia. Nie powinno być go jednak zbyt wiele, ponieważ działając na receptory mechaniczne żołądka, wywołuje uczucie sytości, co w połączeniu z niską zawartością innych składników pokarmowych może skutkować niedożywieniem.

Złej jakości karmy dla kotów zawierają dużo wypełniaczy, przez są tańsze, ale tym samym mniej zdrowe. Choć na najlepsze karmy dla kotów trzeba czasami wydać sporo pieniędzy, ich podawanie jest w ostatecznym rozrachunku opłacalne. Właściwe żywienie ma ogromny wpływ na zdrowie, a zdrowy kot to większa radość w domu i mniej pieniędzy wydanych na lekarzy weterynarii.

Tekst: Jacek P. Narożniak
Zdjęcia: Fotolia.com

Sklep Telekarma

1 komentarz:

  1. Moje kotkie zajadają się whiskasem, na inną karmę nie patrzą. Poprzednia kotka wychowana była na Royalu, po którym śmierdziało jej z pyszczka i po którym miała biegunkę. Po podstawieniu jej whiskasa problem więcej się nie pojawiał. Oprócz tego oczywiście karmę kocice mięskiem drobiowym. Są szczęśliwe, nie mają problemów zdrowotnych, ani trawiennych.
    To nie jest tak, że jakaś karma jest zła. Owszem każdy kot inaczej zareaguje na pewien rodzaj karmy, np. moje kicie po suchej karmie KiteKat miały rewolucje żołądkwe, a znam kota który się zajadał taka karmą. Rozmawiałam jednak na ten temat z lekarzem weterynarii i każdy rodzaj karmy dla zwierząt (czy to psa czy kota) musi spełniać pewne wymagania i mieć wszystkie niezbędne dla zwierzaka składniki. Także najtańsza karma nie będzie uboga w potrzebne składniki, będzie tylko troszkę gorszej jakości. A wszelkie 'super karmy' (super drogie na marginesie) będą miały dodatkowe składniki, sprawiające np. że sierść naszej pociechy będzie się błyszczeć.
    Moja Ruda też miała takie akcje póki nie zaczęłam kupować Royala :P polecam zerknąć na http://netfutter.pl/?po-sterylizacji-kastracji,117, ja znajduję tam zawsze wszystko czego potrzebuje mój kot :)

    OdpowiedzUsuń