poniedziałek, 20 czerwca 2016

Jaka szczotka dla kota jest najlepsza?

Koty, jak mało które zwierzęta, znane są z tego, że poświęcają dużo czasu na codzienną toaletę. Zwierzęta te dbają o to, aby ich puszysta sierść utrzymana była w czystości i porządku. Nie znaczy to jednak, że właściciel jest zwolniony z obowiązku dbania o futro pupila. Regularne czesanie to jedna z podstawowych czynności w pielęgnacji ulubieńca. Dlatego też warto wiedzieć w jaki sposób czesać kota i jakie narzędzia będą do tego celu najlepsze.


Po co czesać kota?


Aby futro pupila zawsze było gładkie i błyszczące niezbędne jest jego regularne szczotkowanie. Czesanie kociej sierści pozawala na usunięcie z niej zabrudzeń, martwych włosów oraz naskórka. Co więcej częste i dokładne szczotkowanie zapobiega powstawaniu skołtunień i sfilcowań, na które narażone są szczególnie rasy długowłose. Zabieg ten jest szczególnie ważny w okresie linienia, kiedy to pupil gubi sierść i pozostawia ją na meblach lub ubraniach właściciela. Szczotkowanie pozwala ograniczyć ten problem.

Podczas codziennej toalety koty czyszczą swoje futro wylizując z niego martwe włosy. Podczas tej czynności duża ilość sierści trafia do układu pokarmowego zwierzęcia, gdzie zbija się w kule włosowe, zwane bezoarami. Organizm zwierzęcia jest przystosowany do radzenia sobie ze złogami, jednak ich nadmiar może prowadzić do poważnych problemów z funkcjonowaniem układu pokarmowego. Regularne szczotkowanie kota pozwala ograniczyć ilość sierści trafiającej do żołądka pupila.

Jak wybrać szczotkę dla kota?


W sklepach zoologicznych pełno jest różnego rodzaju szczotek i wielu innych przyrządów do pielęgnacji kociej sierści. Jak wybrać ten właściwy? Należy pamiętać, że każda ze szczotek ma trochę inne właściwości, a wybór odpowiedniej zależy od rasy kota, rodzaju sierści i jej potrzeb. Narzędzie do czesania kociego futra dobiera się w zależności od długości i struktury włosa oraz pożądanego przez właściciela efektu.

Czym czesać kota krótkowłosego?


Do pielęgnacji kotów o krótkiej sierści przylegającej, zwanej foczą, doskonale sprawdzi się gumowa rękawica. Małe ząbki usuwają martwą okrywę włosową, naskórek oraz nagromadzony brud. Rękawica spełnia także funkcję masażera, dzięki czemu szczotkowanie może być dla pupila formą pieszczot.

Jedną z najbardziej popularnych szczotek jest tak zwana pudlówka, z powodzeniem używana przez właścicieli kotów krótkowłosych, a nawet długowłosych. Szczotka ta wyposażona jest w miękkie, lekko zakrzywione igły, których końce powinny być delikatne, tak by nie podrażniały skóry zwierzęcia. Pudlówka poradzi sobie z wyczesaniem podszerstka kota krótkowłosego. Natomiast w przypadku kotów o długim włosie, szczotka nada ogonowi odpowiedniej puszystości lub wygładzi futro po wcześniejszym wyczesaniu grzebieniem.

Ważne jest właściwe używanie szczotki. Nie należy dociskać jej zbyt mocno do skóry zwierzęcia. Może to powodować zadrapania oraz bolesne szarpanie kołtunów.

Czym czesać kota długowłosego?


Trochę więcej problemów sprawi właścicielowi pielęgnacja kota długowłosego. Przy takim pupilu najlepiej sprawdzi się metalowy grzebień, choć może okazać się, że jedno narzędzie nie wystarczy. W domu każdego długowłosego kota powinny znaleźć się przynajmniej dwa grzebienie, różniące się od siebie rozstawieniem zębów. Metalowy grzebień o szeroko rozstawionych zębach pozwoli rozczesać splątane futro i pozbyć się kołtunów. Natomiast grzebień o ząbkach gęsto rozstawionych posłuży do dokładnego wyczesania całego zwierzęcia.

Warto mieć na uwadze, że sierść kota o długim włosiu bardzo łatwo się elektryzuje. Dlatego też lepiej wybrać grzebień w całości wykonany z metalu lub z drewnianą rączką, a unikać tych wykonanych z tworzywa sztucznego. Podczas zakupu warto również zwrócić uwagę na jakość wykonania grzebienia. Produkty gorszej jakości mogą wyrywać lub niszczyć włos podczas szczotkowania.
Właściciele ras długowłosych powinni zaopatrzyć się także w szczotkę z naturalnego włosia, która nada sierści odpowiednią puszystość i podniesie włos. Szczotka tego rodzaju pozwoli również pozbyć się zabrudzeń nagromadzonych w futrze pupila.

Tekst: Angelika Podgajna
Zdjęcie: Fotolia.pl

Sklep Telekarma

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz